Wpisz aby wyszukać

Udostępnij

Stres, palenie papierosów, wiek, zmniejszona aktywność fizyczna, a szczególnie nadwaga i zła dieta mogą doprowadzić do chorób układu krążenia. Choroby te zdecydowanie możemy zaliczyć do plag współczesnych czasów. Statystyki i badania ostatnich lat dowodzą, że stężenie substancji tłuszczowych u wielu osób jest chorobliwie wysokie. Co zatem możemy zrobić, aby lipidy krążące w naszej krwi zostały naszym sojusznikiem?

Cholesterol – co o nim wiemy?

Cholesterol, to nic innego jak organiczny związek chemiczny występujący w tkankach i osoczu naszego organizmu. Mimo tego, że bardzo często związek ten jest nazywany „cichym zabójcą”, jest on niezbędny do przeprowadzania ważnych procesów biologicznych. Potrzebujemy go między innymi do syntezy hormonów nadnerczy, płciowych, jak również do produkcji witaminy D3.

To ważny składnik błony komórkowej wszystkich komórek w naszym organizmie. Pozwala na prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego i układu nerwowego poprzez przekazywanie sygnałów. Stanowi także źródło energii dla naszych tkanek, przede wszystkim dla mięśni. Reasumując substancja ta jest niezbędnym elementem dla naszego organizmu, bez której życie byłoby niemożliwe.                                                     

,,Cichy zabójca”  bez którego nie da się żyć  

Z jednej strony cholesterol to ,,cichy zabójca”, z drugiej jest nam niezbędny do życia. Gdy w naszej krwi pojawia się jego nadmiar, faktycznie niesie za sobą duże niebezpieczeństwo i ryzyko. Wszystko to dzieje się po cichu, bo jego przesyt nie daje żadnych widocznych objawów przez długi czas. Bez wykonania odpowiedniej diagnostyki bardzo ciężko jest poznać, że u kogoś poziom cholesterolu przekracza normę.

W sytuacji podwyższonego poziomu możemy uznać cholesterol za naszego wroga, który może doprowadzić do szeregu powikłań zdrowotnych i chorób układu sercowo-naczyniowego. To właśnie cholesterol może być odpowiedzialny za udar mózgu, miażdżycę, chorobę niedokrwienną i zawał serca. Dlatego, aby temu zapobiec, bardzo ważna jest profilaktyka, a w szczególności wykonywanie badań kontrolnych.

Kiedy trzeba badać poziom cholesterolu

Pierwsze badanie poziomu cholesterolu powinniśmy wykonać w wieku około 20 lat. W przypadku prawidłowego wyniku badanie wystarczy powtarzać co 5 lat. Musimy pamiętać, że pomiar powinien być wykonywany częściej w sytuacji zwiększonego ryzyka wystąpienia choroby serca jak i podczas terapii dietetycznej lub lekowej mającej na celu obniżenie poziomu cholesterolu. Wtedy analizy powtarzamy zgodnie z zaleceniami lekarza (najczęściej dokonuje się pomiaru rokrocznie). Raz do roku powinni się badać mężczyźni po 45. roku życia jak również kobiety po 50. roku życia.

W określonych przypadkach, najczęściej, gdy u rodziców wystąpiła przedwczesna choroba wieńcowa lub otyłość, cholesterol bada się również u dzieci i młodzieży. Wykonując pomiar stężenia cholesterolu we krwi pamiętajmy, aby dokonać pomiaru profilu lipidowego zwanego również panelem lipidowym lub lipidogramem. Pomiar ten jest dużo bardziej miarodajny od oznaczenia tylko całkowitego stężenia cholesterolu we krwi. Obejmuje on bowiem:

  • cholesterol całkowity,
  • cholesterol LDL– określany potocznie jako „zły”, odpowiedzialny za dostarczenie cholesterolu do komórek z tendencją do odkładania się jego nadmiaru m.in. w ścianach naczyń krwionośnych. W efekcie zbija się w grupy, tworząc płytki miażdżycowe, które sprawnie mogą zatkać naczynia krwionośne,
  • cholesterol HDL – określany potocznie jako „dobry”, odpowiedzialny za transport nadwyżki cholesterolu z komórek ciała do oczyszczalni (wątroby), gdzie zostaje przetworzony i usunięty z organizmu, przez co zapobiega rozwojowi miażdżycy,
  • trójglicerydy (triglicerydy) – to tzw. tłuszcze obojętne, stanowią podstawowy składnik tkanki tłuszczowej będący głównym źródłem energii. Jednak ich zbyt wysoki poziom staje się również czynnikiem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych.

Normy cholesterolu – indywidualne podejście

Polskie Towarzystwo Kardiologiczne zaleca wartość do 190mg/dl cholesterolu całkowitego, jako wartość prawidłową u młodych i zdrowych pacjentów. Z kolei norma cholesterolu LDL nie powinna przekraczać 115mg/dl, a HDL powinien wynosić ponad 40mg/dl u mężczyzn i ponad 45mg/dl u kobiet, natomiast trójglicerydy mniej niż 150mg/dl.

Wiele specjalistów uważa, że normy cholesterolu to jednak kwestia indywidualna, zależna od wielu czynników. Ważna jest płeć, obciążenia zdrowotne i genetyczne, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, nadwaga czy nawet siedzący tryb życia. Przy ustalaniu norm specjaliści kierują się również dietą i wiekiem pacjenta.                           

Dlaczego profil lipidowy jest tak ważny?                                                  

Dopiero na podstawie tych szczegółowych wyników można ocenić, jak się miewa gospodarka lipidowa w naszym organizmie, od której zależy jakość układu krążenia. Jeżeli poziom cholesterolu jest podwyższony, nie panikujmy, to jeszcze nie koniec świata. Udajmy się z wynikami do specjalisty, który na podstawie wyników pomiaru profilu lipidowego, wieku, płci oraz ogólnego stanu zdrowia, dobierze indywidualną kurację.

Obecnie, przy oszacowaniu niskiego ryzyka sercowo-naczyniowego pacjentom w pierwszej kolejności proponowana jest zmiana trybu życia. Mowa tu o wprowadzeniu odpowiedniej diety, jak również wdrożeniu systematycznej aktywności fizycznej. Duże wsparcie w walce z podwyższoną gospodarką tłuszczową w naszym organizmie możemy otrzymać również w aptece i nie chodzi tylko o leczenie farmakologiczne.

Pomocne mogą okazać się suplementy diety. Suplementy to środki spożywcze o skoncentrowanej ilości witamin, składników mineralnych i innych substancji odżywczy. Ich zadaniem jest  wzbogacanie naszej codziennej diety. Najczęściej możemy spotkać je pod postacią: tabletek, kapsułek, drażetek, proszków oraz płynów. W aptekach możemy znaleźć wiele bardzo dobrych jakościowo suplementów, które w połączeniu z dietą i podjęciem aktywności fizycznej, mogą dać naprawdę wymierne korzyści w walce ze „złym” cholesterolem. Czym zatem możemy się wspomagać?                                                  

Fitosterole w walce ze złym LDL

Skuteczne w bitwie z cholesterolem są fitosterole, zwane również sterolami roślinnymi -coraz częściej wykorzystywane do kontroli poziomu lipidów we krwi. Ich mechanizm działania jest bardzo prosty. Swoją budową bardzo przypominają cząsteczkę cholesterolu zwierzęcego. Dzięki temu w naturalny sposób wiążą się z receptorami cholesterolu w jelitach i są wchłaniane zamiast niego.

Sterole więc wypierają cząsteczki cholesterolu, ograniczając jego wchłanianie do krwi. Jednak spożycie fitosteroli w naszej diecie oscyluje jedynie w granicach 200-300mg na dobę. To wartość poniżej oczekiwań, a przyswojenie większej ilości w normalnej diecie jest zupełnie niemożliwe. I tu z pomocą możemy udać się do apteki, która posiada różne preparaty uzupełniające braki tego składnika w codziennym pożywieniu.

Wiele przeprowadzonych badań pokazuje, że spożywanie steroli roślinnych dopiero w ilości 2-2,5g na dobę może obniżyć poziom cholesterolu całkowitego o 6-15% i złego cholesterolu (LDL) o 8-15%. Taki wynik możliwy jest już w pierwszym miesiącu od rozpoczęcia kuracji.           

Błonnik – naturalny pogromca cholesterolu

Istnieją dwa rodzaje błonnika: rozpuszczalny w wodzie (pektyny) i nierozpuszczalny (celulozowy). Okazuje się, że w boju z cholesterolem lepszym rozwiązaniem jest ten pierwszy, który odpowiedzialny jest za wyłapywanie złego cholesterolu i trójglicerydów. Zły cholesterol i trójglicerydy następnie są transportowane razem z treścią jelitową przez przewód pokarmowy, aż do momentu ich wydalenia.

Jak obniżyć cholesterol stosując błonnik? Spożywanie minimum 3g błonnika dziennie może przyczynić się do spadku cholesterolu całkowitego od 8 do 23% i znacznego podwyższenia poziomu dobrego cholesterolu. Błonnik można suplementować. Suplementy te występują pod postacią proszku, kapsułek i tabletek. Zażywając je musimy koniecznie pamiętać o spożywaniu odpowiedniej ilości płynów, minimum 2-3 litry dziennie.                                      

NNKT a LDL

Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) należą do substancji tłuszczowych o bardzo korzystnym działaniu na nasze zdrowie. Do podstawowych NNKT możemy zaliczyć kwasy omega 3-6-9. Są tak ważne, gdyż dwu z nich (omega 3 i 6) nasz organizm nie jest w stanie zsyntetyzować samodzielnie. Oznacza to, że mogą być dostarczane tylko z dietą i za pomocą odpowiedniej suplementacji. Ich bogatym źródłem w naturze są oleje roślinne, zioła i ryby.

Natomiast, idealnym przykładem pod względem zawartości i odpowiednich proporcji NNKT jest len. Jego systematyczne spożywanie przez okres co najmniej 12 tygodni może obniżyć całkowity cholesterol aż o 10%. Zawarte w nim kwasy omega 3-6-9 działają na tyle inteligentnie, że obniżają złą frakcję LDL i trójglicerydy przy jednoczesnym podwyższaniu dobrej frakcji HDL. To piękno natury możemy dostać również w aptece pod postacią oleju, kapsułek, nasion, czy też nasion zmielonych. 

Resweratrol – czerwone wino w kapsułkach

O działaniu kardioprotekcyjnym czerwonego wina słyszał już pewnie każdy z nas. Ten wspaniały napój bogów zawiera w sobie wiele polifenoli i to one są odpowiedzialne za dobroczynny wpływ na układ sercowo-naczyniowy. Do najlepiej poznanych możemy zaliczyć resweratrol, który cechuje się dużą aktywnością biologiczną. Zapobiega on utlenianiu się cholesterolu LDL, dzięki czemu zmniejsza jego wchłanianie w ściany naczyń krwionośnych, tym samym powodując obniżenie zmian miażdżycowych.

W efekcie spożycie resweratrolu wpływa korzystnie na cały profil lipidowy. Apteki oferują suplementy resweratrolu najczęściej pod postacią kapsułek. Pamiętajmy jednak, że same suplementy diety w walce z cholesterolem mogą okazać się mało wystarczające. Jeżeli chcemy, aby cholesterol został naszym sprzymierzeńcem, potrzebne jest nasze maksymalne zaangażowanie w zmianę trybu życia. Warto zamienić samochód na rower, a windę na schody. Zadbajmy o aktywność fizyczną, częste spacery i dietę bogatą w warzywa i owoce.      

Materiał nie stanowi i nie zastąpi porady lekarskiej.

Tagi::

Być może spodoba Ci się

2 komentarze