Wpisz aby wyszukać

(Nie)bezpieczna hybryda – lampy UV a czerniak paznokcia

Udostępnij

W Polsce w ostatnich latach stylizacja paznokci lakierami utwardzanymi przy pomocy lamp UV stała się ogromnie popularna. Wiele kobiet na stałe wpisało sobie w kalendarz i koszty miesięczne wizytę u kosmetyczki co 2-3 tygodnie lub zainwestowało w swój sprzęt i upiększa paznokcie w zaciszu własnego domu. Niejedna z pań nie wyobraża sobie funkcjonowania bez „hybryd” czy „żeli”. Nasuwa się jednak pytanie, czy jest to bezpieczne dla zdrowia?

Lampy UV do lakierów hybrydowych

Lampy UV służą do utwardzenia i wysuszenia warstwy żelowej, akrylowej czy hybrydowej. Paznokcie zyskują twardość, kolor i piękny połysk, co dla wielu kobiet ma bardzo duże znaczenia i utożsamiane jest z pięknym i schludnym wyglądem, o ile intensywność lakieru, jego wzór oraz przedłużenie paznokcia nie są przesadzone i przerysowane. Lampy są źródłem sztucznego promieniowania ultrafioletowego UV (UVR – ultraviolet radiation).

Długość światła emitowanego przez tego typu urządzenia zazwyczaj mieści się w przedziale 340-380 nanometrów, emisja energii jest 4,2 razy większa w porównaniu ze słońcem. Źródłem światła są żarówki fluorescencyjne lub diody LED. Te pierwsze ze względu na swą niską cenę są bardziej popularne i teoretycznie obarczone wyższym ryzykiem rakotwórczości. Diody LED charakteryzuje większe natężenie promieniowania, dlatego czas naświetlania jest znacznie krótszy – 45 sekund versus 2 minuty przy żarówkach fluorescencyjnych.

Lampy działają podobnie jak te stosowane w solariach, więc skoro na łóżkach do opalania naklejono przysłowiową nalepkę ’rakotwórcze’, nasuwa się pytanie o bezpieczeństwie podczas zabiegów kosmetycznych. Ludzki paznokieć jest idealną blokadą dla promieniowania UVB – 0% przechodzi przez ich warstwę, a UVA mieści się w przedziale 0,5-2,5%. Zgodnie z tą wiedzą można wywnioskować, że skóra pod paznokciami jest w minimalnym stopniu narażona na szkodliwe skutki promieniowania emitowanego przez lampy, bardziej zatem są narażone same dłonie.

Manicure hybrydowy (nie)bezpieczny

Ekspozycja 1- 4 razy w miesiącu przez 6 -10 minut może zwiększać ryzyko raka skóry, takie wnioski badań opublikowano w 2010 roku w Stanach Zjednoczonych. Mimo że metody stylizacji paznokci za pomocą lamp UV są obecnie bardzo popularne i łatwo dostępne, stosunkowo mało przeprowadzono badań potwierdzających bezpieczeństwo emitowanego światła.

W mediach i sieci zahuczało od czasu, gdy Miss stanu Illinois polskiego pochodzenia, Karolina Jasko, wyznała, że zdiagnozowano u niej nowotwór – czerniaka podpaznokciowego – i właśnie częste wykonywanie zabiegu manicure przy użyciu lamp UV miało się do tego przyczynić. Chcąc przyjrzeć się wnikliwiej tej sprawie w sieci, można znaleźć wiele informacji, niestety często nie są one poparte profesjonalną wiedzą i badaniami. Wiele w nich spekulacji i powielanych tez, jak zatem jest faktycznie?

Czy hybrydy są rakotwórcze?

W 2018 roku naukowcy z USA i Indonezji sporządzili przegląd dotychczasowych badań o bezpieczeństwie stosowania lamp UV w kosmetyce. Wnioski są pocieszające, ponieważ pokazują niskie ryzyko kancerogenności, nieporównywalnie niskie z zagrożeniem, jakie niosą lampy używane w solariach. Zaleca się jednak stosowanie specjalnych rękawiczek lub kremów z filtrem przeciwsłonecznym powyżej SPF 30 na ok. 30 min przed zabiegiem.

Ważne jest, aby używać sprzętu certyfikowanego, gdzie o parametry dba producent i emisja światła nie przekracza deklarowanej w specyfikacji. Dobrze jest też zwrócić uwagę na rodzaj oświetlenia użytego w konkretnej lampie, diody LED skracają czas ekspozycji. Warto pamiętać, że nie każdy jednakowo reaguje na promienie, są osoby bardziej wrażliwe, co uwarunkowane może być czynnikami genetycznymi, niektórymi schorzeniami oraz stosowaniem specyficznych leków. Osoby obciążone genetycznie – dodatni wywiad rodzinny w kierunku czerniaka – powinny rozważnie podejść do tematu.

Materiał nie stanowi i nie zastąpi porady lekarskiej.

Tagi::

1 komentarz

Skomentuj